Zaczynając rozważanie czy osiągnęliśmy dno w sprzedaży złotej biżuterii w miesiącu czerwcu należy uściślić pojęcie dna. Czy dno uznać, gdy sprzedaż jest równa zero, czy w momencie gdy sprzedaż jest bliska zera. Jeżeli uznamy, ze dnem jest już sprzedaż bliska zera, to w miesiącu czerwcu to dno w sprzedaży biżuterii osiągnęliśmy. Takiej wielkości sprzedaży nie pamiętam w czasie całej ponad 20 letniej historii działaności. W pierwszych miesiącach rozpoczynania działaności tj. w roku 1989 nasz obrót był większy niż w czerwcu tego roku.
Początek lipca napawa trchochę większym optymizmem, ale z tym optymizmem należy bardzo uważać. Wzrasta ilość zamówień składanych przez internet, oraz pojawiają się niespodziewani klienci w naszej hurtowni w Krakowie. Taką niespodzianką była wizyta dwóch właścicieli sklepów jubilerskich naszych południowych sąsiadów. Szczególnie zakup jednego z nich na znaczną kwotę wprawił nas w dobry nastrój. Męskie ciężkie złote zegarki, ekskluzywne przywieszki o masie ponad 4 gramy i pierścionki 6 gramowe, bogate kolie z bransoletami to asortyment który zainteresował tych klientów. Czyli towar, który jest abstrakcją na naszym krajowym rynku.
Otrzeźwienie przyszło na następny dzień, gdy już takiego szczęścia nie było. Zamówienia internetowe na poziomie kilkuset złotych, transakcje w hurtowni w granicach kilkunastu tysięcy złotych szybko sprowadziły nas na ziemię. Jedakże obiektywnie należy stwierdzić, że miesiąc lipiec rozpoczyna się bardziej obiecująco.
Pod koniec lipca w naszej ofercie pojawi się bardzo atrakcyjna włoska biżuteria i mamy nadzieję, że ona przyciągnie do nas większą ilość klientów.
<< POWRÓTAktualna cena złota próby 585:
0.00 zł
Zapisz się do naszego newslettera, aby otrzymywać informacje o wyprzedażach, promocjach i nowościach.