Ocena sezonu komunijnego.

To był chyba najsłabszy sezon komunijny dla sklepów jubilerskich od czasu reformy. Tak słabej sprzedaży przynajmniej ja w czasie 25 letniej działalności w branży nie pamiętam. Nie można osiągnąć przyzwoitych obrotów sprzedając złote wyroby od pół do półtorej grama i głównie medaliki i łańcuszki.

Praktycznie wszystkie sklepy są niezadowolone z sezonu. Jedni bardziej narzekają drudzy mniej.

Dla naszej firmy jako hurtownika sezon komunijny minął nie najgorzej. Oczywiście nie można "piać" z zachwytu, jednakże to co można było sprzedać - sprzedaliśmy. Nie można być w pełni zadowolonym sprzedając biżuterię o w/w wymienionej gramaturze.

Co wpłynęło na nasz zadawalający wynik. Głównie sprzedaż biżuterii dla sklepów jubilerskich za pośrednictwem naszej internetowej hurtowni. Bardzo wiele sklepów składało niewielkie zamówienia, ale systematycznie w każdy poniedziałek, ewentualnie wtorek. Na następny dzień w sklepie mieli już nową dostawę. Ustrzegło to wielu od nadmiernych zapasów i zapewniło systematyczny dopływ nowego towaru. Ta komunia pokazała jak duże znaczenie ma ta forma uzupełniania zapasów.

Miniony sezon komunijny pokazał, że małe zamówienia składane systematycznie to sposób na obecne trudne czasy. Dokładając do tego indywidualne zamówienie dla danego klienta jest dobrym rozwiązaniem dla każdego sklepu.