Rok 2012 w firmie RODIUM

Rok 2012 w I kwartale nie zapowiadał się tak źle. Tradycyjnie w styczniu sklepy jubilerskie uzupełniały stany magazynowe po okresie świątecznym. Dodając różne udogodnienia w zakupie złotej biżuterii takie jak obniżona cena, możliwość zakupu ze 120 dniowym terminem płatności itp. osiągneliśmy przyzwoite wyniki w sprzedaży. Kolejne miesiące też należy zaliczyć do udanych. Szczególnym optymizmem napawał kwiecień, gdy z naszej oferty skorzystało bardzo dużo sklepów jubilerskich.

I na tym zakończyła się dobra passa w naszej firmie. Maj był bardzo słaby, kolejne miesiące jeszcze gorsze. Można było odnieść wrażenie, ze nikt już nie kupuje złotej biżuterii. Tak słabe wyniki w sprzedaży kazały całkowicie zapomnieć o dobrym początku. Nawet wrzesień okazał się słabym miesiącem.

Zadawalająco przebiegły październikowe targi w Warszawie. Ku naszemu zaskoczeniu cały październik i początek  listopada okazały się handlowo dobrymi miesiącami. I na tym się skończyło. Już do końca raku sprzedaż byłą pod kreską. Nie można powiedzieć, że się nic nie sprzedawało. Ilościowo miesiliśmy bardzo dobrą sprzedaż, ale co z tego jak sprzedawały się wyroby w granicach 0,5 g. W sumie dużo pracy przy bardzo małych zyskach. Ile można zarobić w hurcie realizując zamówienie sklepu jubilerskiego na biżuterię o masie 0,8 g.

Ogólnie cały 2012 rok był rokiem dla nas słabym. Sumując wszystkie zyski i straty bilans jest znacznie po stronie strat. Jak duże one są to na razie trudno jest jescze określić. No ale cóż, trzeba się z tym pogodzić.

Optymizmem napawa zwiększająca się stale ilość zamówień składanych przez internet i to przez nowe sklepy. Świadczy to, że obrana nasza droga zaopatrywania sklepów jubilerskich w złotą biżuterię sprawdza się coraz bardziej. Już jesteśmy całkowicie pewni, że z roku na rok liczba sklepów zamawiących przez intenet będzie się powiększać. Innej drogi nie ma.